Jako grupa zawodowa chyba jesteśmy szczęśliwi. Chyba nawet za bardzo skoro wspólną imprezę na śniegu może podsumować jeden obrazek: kompletnie pijana osoba jedzie na nie przypiętym snowboardzie jak na sankach prosto w ścianę ze śniegu, […]
Kategoria: finding forever.
34. Chaos Theory (podróżnicy w dobie nowości).
47. Nie mamy szans nadążyć za zmieniającym się światem. Nie, nie chodzi o to, że jestem stary czy coś. Natłok informacji sprawia, że mimo założonego sita, zawsze może coś się prześlizgnąć. Tak jak kiedyś brak […]
33. Raczej nie nauczę się pisać dialogów.
– I wyobraź sobie, że właśnie tak miałoby to wyglądać! – Zwariowałeś – odparła po chwili namysł – Niby dlaczego? To idealna koncepcja do obrony. Gość widzi, właściwie wyczuwa ogrom nadciągającego zła i rzuca się […]
32. Nowy, wspaniały świat (o ironio).
Znamienne jest to, że wokół budynku Lasów Państwowych w Warszawie drzewa są sadzone w betonowych donicach. Pole Mokotowskie, wielki głaz, na nim coś w stylu: „Lasy Państwowe dbają o te drzewa”, a za nim pustka. […]
31. Punktowość czasu (najdłuższy papieros w życiu).
Układ jest taki, że podobno nie mamy czasu. W sumie się nie zgadzam, uważam to raczej za efekt braku organizacji. Jak przychodzi co do czego i zastanawiam się nad swoim przypadkiem, to czasu mam bardzo […]
30. Podobno koty chcą zabić swoich właścicieli. (Niech świat płonie).
Nowy dzień nie przyniósł żadnych zmian. Coraz więcej osób ginęło, znikało bez śladu, częściej zdarzały się informacje o pobiciach. Kradli coraz więcej rowerów. Nawet pogoda była jakby gorsza. Wszystkie rzeczy, zarezerwowane jak dotąd historiom znajomych […]
29. I’m a little bit lost.
„Jakby taki gradient temperaturowy był w prostej linii 80 km, to byłby tu huragan. Serio prognoza różniąca się o 15 stopni na takim dystansie?” Pierwszego lipca 2029. roku naukowcy ogłosili odkrycie niezidentyfikowanych form życia na […]
28. Proporcje kawy do cukru.
Relatywnie późno zorientowałem się, że ludzie nie są idealni. Nie znaczy to, że żyłem pod kloszem, chyba po prostu byłem mało spostrzegawczy albo patrzyłem na inne rzeczy. Zaraz po tym, jak się zorientowałem, zostałem nihilistą […]
27. Życie to żart.
Hasło, które powiewa na sztandarze bylejakości, a my biegamy dookoła tocząc nasze wojenki. Globalnie – bez znaczenia. „Problemy pierwszego świata”, zalałem komputer, pilot za daleko, nie ma nic w pełnej lodówce i tak dalej. Świadkowie […]
26. Zanim diabeł dowie się, że nie żyjesz.
Czas nadszedł. Być może. Po brzozie mamy drugie przeklęte drzewo, tym razem ukraińskie. Jeszcze kilka i każdy las będzie mógł nas spokojnie zabić. A prawie się udało. Już świat zapomniał, cieszył się piłką, puścił płazem […]