Po raz kolejny będę ubolewał nad światem, gdyż po raz kolejny okazało się, że zachowania czysto ludzkie wymagają nagrody. W zasadzie oczekiwana za nie jest nagroda, bo sam zainteresowany stwierdził, że „tak go wychowano”. To jedyny plus tej sytuacji, poza faktem jej zaistnienia. Cała reszta to farsa, gdzie pozostanie człowiekiem w tym świecie jest wystarczającym osiągnięciem. Nie ma już bohaterów. Już dawno. Numer 17: „A zresztą można obejść się też bez słów, tym bardziej że są gorzkie i nienowe. Kto jest ciekawy, niech sam przeprowadzi drobne doświadczenie. Na przykład takie: niech wstanie wcześnie rano, podejdzie na paluszkach do okna i ostrożnie odchuliwszy zasłonę, wyjrzy na zewnątrz…”